O odpoczynku

Nie ma cięższej pracy dla osoby aktywnej niż wypoczynek. Tak napisała Sabina Berman w książce „Dziewczyna, która pływała z delfinami”. Odpoczynek jest bardzo niedoceniany w naszej kulturze. Ile razy słyszał_ś „wyśpię się po śmierci”? Albo „najpierw obowiązki, potem odpoczynek”? Zostaliśmy zaprogramowani na to, by pracować, działać, być kreatywnymi non stop. Przyjęło się, że kiedy pracujemy, możemy coś osiągnąć, wakacje wystarczą raz na rok, ale też – kiedy już one nadejdą – nie wiemy, jak efektywnie wypoczywać. Nie potrafimy dostrzec działania w bezruchu. Nawet medytacje czy techniki oddechowe stają się obowiązkiem, kolejną rzeczą do odhaczenia, a nie rytuałem, który sprawia, że czujemy się lepiej. 

A kiedy człowiek przyznaje się do tego, że nie chce dużo pracować, że pragnie połączyć się z obfitością, gdyż jest ona dostępna dla wszystkich, niezależnie od włożonego wysiłku, to robi się nieswojo, dziwnie. No bo jak to? Jak to tak osiągnąć wszystko bez ciężkiej pracy? Że to może być lekkie? Kreatywność czy produktywność mogą przychodzić z łatwością? No jak to tak? Czy to wtedy będzie tak samo cenne, jak wielki wysiłek? 

A to właśnie w równowadze i odpoczynku jest największy potencjał. Kiedy odpoczywamy, umysł ma możliwość powędrować w nieznanych kierunkach. Nie ma celu pt. „Praca, zakupy, obiad”, tylko może swobodnie poruszać się w rzeczywistości, wyłapując pomysły i przynosząc je do świadomości, byśmy mogli je chwycić i zadziałać wtedy, kiedy czujemy moc do działania i zrealizować pomysł łatwiej i szybciej, bo mamy na to czas, możliwości i moce. Intuicja może z łatwością wysłać komunikaty do ciała, dając znać, co jest ważne w tym momencie. Daje też wskazówki, które możemy wychwycić przez umysł. Ciało zaś ma możliwość regeneracji, by nosić nas przez wiele lat w dobrym zdrowiu. 

„Nie mam czasu odpoczywać” – może podpowiedzieć Ci umysł. Ale czy faktycznie tak jest? Czy naprawdę wszystko zniknie, a świat się zawali, kiedy pozwolisz sobie na chwilę regeneracji, czy też właśnie wtedy będziesz mieć więcej siły do działania? Ciało zawsze będzie dążyło do wyrównania. Kiedy jest dużo pracy, będzie potrzebował tyle samo odpoczynku. U jednych ciało da znać o tym szybciej, innym później. Ale tak czy siak będzie trzeba odpocząć. 

Warto więc wpisać sobie odpoczynek w codzienny grafik. Pozwolić sobie na to, czego potrzebujesz. Popatrz w horyzont. Pooddychaj pełną piersią. Poleż w hamaku lub na kanapie. Idź na spacer bez słuchawek i telefonu. Po prostu pobądź ze sobą. Zminimalizuj bodźce. I zobacz, jak się z tym czujesz. 

2 myśli w temacie “O odpoczynku

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: