Pełnia w Byku

Przed nami pełnia w Byku (19 listopada) połączona z częściowym zaćmieniem księżyca. Tym razem tematem będzie ciało i Ziemia. 

Bardzo często Dusza używa ciała do tego, by zakomunikować nam, czego potrzebuje. Kiedy idziemy zgodnie z naszą drogą, raduje się i daje ciału witalność. Kiedy potrzebujemy odpoczynku, ciało robi wszystko, żebyśmy sobie odpoczynek podarowali. Kiedy mamy zrobić coś kompletnie niezgodnego z nami, ciało tężeje i nie chce się ruszyć. Kiedy nie widzimy siebie, ciało poprzez rożne objawy pokazuje nam, żeby w końcu siebie zauważyć. Kiedy wszystko jest dobrze, po prostu czujemy się świetnie w każdym aspekcie. 

Ale też ciało jest pośrednikiem, które pomaga oczyścić wszystko, co już nam nie służy, w tym toksyny, traumy i emocje, które w sobie nosimy. I tak listopad oraz obecna pełnia mogą pokazać energetyczne i emocjonalne ciężary z ciała, noszone od tak dawna. Warto więc zwrócić się do swojego ciała, by wspomóc go w tym procesie, np. poprzez medytację. 

W dzień pełni księżyca poświęć kilka chwil tylko dla siebie i znajdź bezpieczne miejsce i czas, w którym nikt nie będzie Ci przeszkadzał. Zrób kilka głębokich wdechów i wydechów. Udaj się w myślach na wędrówkę po swoim ciele. Jak ono się czuje? Czy gdzieś jest ból? W których miejscach czujesz dyskomfort, a które narządy są rozluźnione? Skup się na odczuwaniu. Kiedy zauważysz, że któreś miejsce jest bardziej bolesne, czujesz blokadę energetyczną lub tłumią się tam emocje, połóż na nim rękę. Zadaj swojemu ciału pytanie: „Czego potrzebujesz?”. Porozmawiaj z tym miejscem. Zapytaj: „Co oznacza ten ból?”, „Co oznacza ta emocja?”, „Czego to ma mnie nauczyć?”, „Czy to jest mój ból czy należy on do kogoś innego?”, „Co mogę zrobić, żeby naprawić to miejsce?”. Następnie poproś Archanioła Rafaela, by uwolnił Cię od niego, a ból ten rozpuści się w świetle. Rozświetl wszystkie bóle, rany i zranienia, które otrzymała/eś. Podążaj za znakami. Kiedy już wszystkie miejsca będą rozświetlone, podziękuj i zrób dla siebie coś dobrego. 

Kolejnym ważnym tematem tej pełni jest Ziemia. Przewodnicy Kronik Akaszy powiedzieli, że już najwyższy czas, by ludzie zaczęli działać ku dobru planety. Jeżeli wciąż będą używane chemikalia i inne szkodliwe substancje, których nawet nie jesteśmy świadomi, że je wdychamy i spożywamy każdego dnia, ciała będą chorować, a ludziom wysokowrażliwym oraz alergikom trudno będzie funkcjonować w takim świecie. Dlatego też w pełnię w znaku Byka, hołdującego obfitości, Ziemi i ciału, zrób coś dla Ziemi. Może będziesz w stanie zrobić coś, dzięki czemu wygenerujesz mniej śmieci? A może uda Ci się ograniczyć plastik? Albo kupisz coś od lokalnego producenta? Możliwości są nieograniczone. 

Zadbaj o swoje ciało, a dzięki temu także Ziemia będzie szczęśliwa. Poprzez pracę z ciałem i Ziemią, łączysz się z naturalnym stanem obfitości. 

Cudownej pełni ❤