Cały obecny rok skupia się na Prawdzie. Czym ona dla nas jest? Słuchać serca czy rozumu? Czy to, co podają nam media pokrywa się z rzeczywistością, a jeśli nie, to gdzie szukać rzetelności? Czy życie każdego z nas toczy się w tym samym wymiarze czy też, będąc obok siebie, możemy odczuwać wielką przepaść?
Różne pytania przychodziły do głowy, wiele emocji targało nami, mnóstwo procesów uwalniania traum z przeszłości i nowych możliwości, które pojawiały się mimochodem, bo po prostu był na nie czas. Trudno to wszystko pojąć umysłem dlatego, że nadszedł czas, by wreszcie wsłuchać się w siebie i pozwolić uwolnić się temu, co nie służy, a w zamian przyjąć zmianę pozytywną, zgodną z pragnieniami Duszy i która da nam upragnioną wolność. W sercu człowiek zawsze jest wolny.
Jakim życiem chcę żyć? – to pytanie na jutrzejszy nów, połączony z całkowitym zaćmieniem Słońca, niewidocznym w Polsce, ale energetycznie wpływającym na nas. Może więc jutro – jak pisze Moonset, pojawić się uczucie „zaćmienia” w głowie, ale to stan przejściowy. Warto więc tego dnia nie podejmować ważnych decyzji, tylko skupić się na wnętrzu i wsłuchaniu się w głos Duszy.
A jak rozpoznać, że Dusza do nas mówi? Kiedy pojawia się coś w naszym polu świadomości, a na sercu robi się ciepło, lżej, a na twarzy pojawia się nieśmiały uśmiech, wtedy mamy pewność, że to jest właśnie to 😉